Wiem wiem, złośliwi stwierdzą zapewne, że to złom. Fakt, urodą nie powala, ale... No właśnie to jedna z rzadszych odmian i ciężko ją trafić w przyzwoitym stanie i...przyzwoitej cenie. Oczywiście prędzej czy później wyleci z kolekcji, ale na razie niech ją uzupełnia :) brak mi już tylko 4 z czego 3 bardzo rzadkich (jeden znany w 1 egzemplarzu, 2 raz przeze mnie widziany, być może jest ich więcej i 3- przeklęty rocznik 1817- a propos, jemu poświęcę jeden z najbliższych wpisów ;) )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz