Oto i on:
Tak, jest to trojak dla Prus Południowych, całkiem ładny egzemplarz swoją drogą... Ale co w nim takiego wyjątkowego? To nienotowana przeze mnie dotychczas odmiana! Jej ewenementem jest pochylony znak mennicy (jedyny trojak którego z tą cechą poznałem). Oprócz tego ma też inną cechę wyróżniającą- bardzo ściśniętą datę, która również rzadko się zdarza. Odmianie nadałem rzadkość R2 by odróżnić ją od popularniejszych sztuk, choć może to być lekkie niedoszacowanie...
A już niebawem - następny grosz WKP w kolekcji (coraz mniej już ich brak) i artykuł (krótki) o błędach popełnianych przez firmy numizmatyczne (może tak w ramach postanowień na nowy rok obiecać sobie wyeliminowanie ich? :) )
Musze powiedzieć, że ten trojak faktycznie robi wrażanie. Miło byłoby go mieć w swojej kolekcji obok innych trojaków. Ja jak na razie skupiłam się najbardziej na srebrnych medalach http://www.skarbnicanarodowa.net.pl/srebrne-medale gdyż tych okazów najbardziej brakowało mi w mojej kolekcji. Jak już kilka ich uzbieram to na pewno wracam do kolekcjonowania starych monet.
OdpowiedzUsuń