Na początek, coś co kupiłem ot tak, z ciekawości...Chciałem po prostu wiedzieć jak wygląda klipa "bez plastiku"
Oto jak:
Według mnie wygląda ładnie :) przy okazji odkryłem, że rytownik/projektant czy kto wykonywał ten stempel, musiał się postarać, bo pod łapą orła brak znaku mennicy, tak więc stempel awersu jest całkowicie na nowo zrobiony :)
Czas na monetę ciekawostkę... Ot zwykła 5 złotówka z 1934. Więcej jej poświęcę w osobnym wpisie...
No i tak, stan słaby, kupiona po to, by przesyłka miała sens... Ale... dała do myślenia.
O co w zasadzie chodzi? No 5 jak 5. I właśnie w tym sęk. Specjalistą od monet II RP nigdy nie byłem, a dziś oglądając te monetę odkryłem coś, na co wcześniej nie zwróciłem uwagi - napis pod popiersiem.
Sprawdziłem - oczywiście wszystkie go mają, nic specjalnego, jednak co on oznacza? No właśnie, przeszukując zasoby internetu nie natknąłem się na żadną informację na ten temat.
Może ktoś mnie oświeci i rozwiążę moją zagadkę? Będę wdzięczny - bądź co bądź zawsze to dodatkowa wiedza i nowa poznana ciekawostka :)
St. K. Ostrowski - projektant monety
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKlipa kosztowała 20 zł z drobnym hakiem.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń