Ci którzy znają mnie dobrze, wiedzą, że pochodzę z Poznania i jestem niezwykle przywiązany do tego miasta. Stąd też stopniowo staram się gromadzić oprócz monet Prus Południowych i Wielkiego Księstwa Poznańskiego, również monety mennicy miejskiej w Poznaniu. A oto moja skromna kolekcja tych monet:
Denar Ludwika Węgierskiego
Ternar Zygmunta III Wazy 1626 rok, odmiana z czteropolową tarczą herbową w całkiem ładnej kondycji:
Ten sam rocznik, ale dwupolowa tarcza:
I kolejny ternarek, tym razem 1627 rok:
Jak widać na przykładzie tych ternarów (a raczej ich wyglądu), zawartość srebra stopniowo się zmniejszała, by dojść do prawie czystej miedzi...
A na koniec najciekawsza z tych monetek dla mnie - szeląg koronny z 1599 roku:
W zasadzie szeląg jak szeląg, choć fakt że w ładnej kondycji zachowany. Co w nim wyjątkowego? Otóż, na rewersie widzimy nienotowaną dotychczas odmianę z dwukropkiem po słowie REG, ale to tylko interpunkcja, a po wnikliwszym patrzeniu można zauważyć, że stempel rewersu był poprawiany. Litera P jest nabita na G, pierwsze O ze słowa POLO jest wybite inną puncą niż pozostałe, a litera L jest wciśnięta pomiędzy dwa O... Ciekawe, czyż nie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz