I w zasadzie o co mi chodzi? Przecież jak byk jest POSEN czyli Poznań. No i tu leży pies pogrzebany, bowiem banknot ten Poznania na oczy zapewne nie widział.
Jako, że lubię wiedzieć, co mam w kolekcji, postanowiłem poszerzyć też wiedzę na temat tego banknotu... I się nieźle zdziwiłem. Otóż, POSEN jest tam tylko z jednego powodu - to właśnie w Poznaniu miał siedzibę OSTBANK. Co za tym idzie na banknotach było zaznaczone miejsce siedziby emitenta. Banknot ten był natomiast drukowany w Niemczech (a konkretnie w Lipsku), a przeznaczony dla terenów Litwy i ziem z nią sąsiadujących zajętych przez Niemców w wyniku ofensywy.
Ale banknot ten jest dodatkowo ciekawy, gdyż pochodzi z serii tzw. przejściowej. Bowiem do serii K stosowano długi teks klauzuli, a od serii M skrócony. Zaś seria L zawiera albo krótki, albo długi. Mój egzemplarz ma akurat skrócony tekst. Zaczynam się powoli zagłębiać historię tych banknotów i być może nabędę następne i podzielę się nimi z Wami ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz