Tak, są już w obiegu... Ja dotychczas trafiłem 1 grosz. Ale znane są również 20 gr, 50 gr, 1 zł i...5 zł... Czyli jednak.
5 złotówki okolicznościowe jak widać nie wystarczą na potrzeby rynku, czemu ciężko się nawet dziwić, bądź co bądź od 2010 roku nie mieliśmy aż do zeszłego żadnej emisji tego nominału... Zapewne nakład tegoroczne będzie wynosił kilka do kilkunastu milionów i znów zaspokoi potrzeby rynku (w połączeniu z okolicznościówkami) na kilka najbliższych lat...
Jednak co z tego wynika?
Dla przeciętnego zbieracza - nic. Dla rynku - tyle, że NBP dalej będzie bił 2 rodzaje jednego nominału. Do zeszłego roku były to 2-złotówki, teraz 5... Czyli polityka kolekcjonerska NBP znów się nie sprawdzi i 5 będą zalegać przez lata w magazynach...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz