Klipy powszechnego obiegu

Niedawno obiecałem pochwalić się nowymi nabytkami... W ramach rozgrzewki zacznę więc od jednego  najnowszych - klip monet powszechnego obiegu.
Oto mój zestawik:

Na początek może czemu je nabyłem... Z jednej strony można by powiedzieć, że dla inwestycji, ale...nie. Kupiłem j jako ciekawostkę do zbioru. Bądź co bądź to takie domknięcie historycznego koła - bądź co bądź klipy pamiątkowe były emitowane przez Mennicę Warszawską od wielu wielu lat... Można by się też pokusić dziś o taką emisję - 20 lat bądź co bądź, a można by się pokusić o taką emisję z groszami nowego wzoru, może jakąś okolicznościową 5 złotówką... ale to raczej mrzonki. 

Czas na trochę danych - nakład 5000 sztuk - złote czasy kolekcjonerstwa jeszcze były i nakłady nie rozbijały rynku numizmatycznego...

Mój zestaw o tyle fajny, że wiele rozproszono i tych kompletnych w oryginalnych opakowaniach jest stosunkowo niewiele.

A propos klip... warto przejść się do warszawskiego oddziału PTN - na aukcji będzie jedna z przedwojennych ;) to tak jako przedsmak ;)

A teraz taka ciekawostka językowa - w gwarze warszawskiej (już coraz jej mniej a szkoda) klipa to nos :) z kolei w gwarze śląskiej klipa to oferma :)