Wiem...ten z 1623 jest w kiepskim stanie, ale nie mogłem sobie odmówić tej odmiany (Z-3)...
Za to 1622 jest przepiękny i w kolejnej odmianie (tarcza ze snopkiem zwieńczona kropką) :)
Czy je podczyszczę? Chyba nie... zresztą wciąż się waham. Może kiedy indziej...
Dzień dobry,
OdpowiedzUsuńMam pewną wątpliwość związaną z powyższymi monetami. Otóż monety te podpadają mi bardziej pod denary ZIIIW, czy mógłby się Pan ustosunkować się do mojej wątpliwości i ewentualnie wyjaśnił różnice: denar - ternar?
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Dzień dobry,
Usuńnaturalnie już wyjaśniam. Jak pisałem (w jednym z poprzednich wpisów) monety te są w literaturze błędnie opisywane jako denary koronne ZIIIW, mimo tego, iż już Gumowski w "Monecie miejskiej w Poznaniu" zaliczył je do monet poznańskich. Za tym, że są to ternary, a nie denary przemawia kilka rzeczy: waga i średnica jak w ternarach, brak sensu bicia denarów w tym okresie (ich wartość była już zbyt niska, aby przedsiębiorca menniczy mógł z tego ciągnąć odpowiedni zysk).
Mam nadzieję, że udało mi się rozwiać wątpliwości,
Pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń