32 aukcja PTN

5 grudnia o godz. 10:00 rozpocznie się 32 aukcja Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego.
Pod młotek pójdzie 924 pozycji, w tym dużo z czasów Polski Królewskiej.
Są tu ciekawe pozycje i dla mnie... Ale o tym po aukcji :)
Ten wpis ma na celu bowiem co innego...
a mianowicie spojrzenie szerzej na kontekst aukcji.
Obecnie można nabyć katalog aukcyjny na stronie PTN-u bądź na Jezuickiej w Warszawie. Koszt: 40 zł, niezbyt dużo.
Ze swojej strony (w ramach małej autopromocji :) ) powiem, że warto poświęcić taką kwotę - katalog jest opracowany dobrze, a osobiście opracowałem Polskę Królewską, XX-lecie i powiązane z Polską (choć nie ustrzegłem się literówek i niedopatrzeń - póki co wykryłem 4 na prawie 300 pozycji!!!). Opracowanie tej części jest odmienne od dotychczasowych katalogów - po prostu zawiera pełne opisy walorów - z napisami otokowymi, wagą etc. Dlatego ma pewną dodaną wartość naukową, zwłaszcza gdy ktoś chce sprawdzić gdzie się na przykład pojawi moneta krzyżacka z błędem w legendzie (bądźmy szczerzy - pismo gotyckie na zdjęciach w skali 1:1 nie zawsze da się odczytać).

Jednak co jeszcze warto dodać - dużo numizmatyków psioczy na PTN - że najpierw powinien być katalog w wersji on-line, że cena katalogu papierowego jest wysoka itd...
Pamiętajmy - PTN to nie jest firma komercyjna, dla której wydatek rzędu 10tys. na wydruk katalogu aukcyjnego to żadna suma. My o każdą złotówkę musimy się starać, a sytuacja finansowa Towarzystwa nie jest najlepsza o czym nie od dziś wiadomo...
Dlatego też apeluję, aby krytykując (nie tylko PTN, ale i inne stowarzyszenia) pamiętać, że osoby, które się tym zajmują robią to pro publico bono, a Towarzystwo musi jakoś pokryć koszta zorganizowania aukcji...