piątek, 12 grudnia 2014

Przedświąteczna gorączka

Jak wszystkim wiadomo, już niedługo święta. Jest to okres radości, spokoju, odpoczynku i...prezentów. Numizmatyk też człowiek, więc i numizmatyczny prezent może dostać. I tu zaczynają się schody.
 Nieraz na różnych forach widać zapytania w stylu: "mój mąż jest numizmatykiem, chciałabym mu kupić na prezent coś związanego z jego pasją." Potem niekiedy następuje link do "numizmatów"... Następnie spada fala krytyki i dobre rady, które nie ułatwiają zadania. Jak wiadomo najlepszym prezentem jest przeważnie moneta (rzadziej literatura, akcesoria, szafki etc.). Jednak jak ją kupić? Sprawa jest w miarę prosta, gdy sami sobie wybieramy swój prezent. Gorzej, gdy ktoś chce zrobić niespodziankę. Po pierwsze- trzeba wiedzieć, co kupić. Ale to jest akurat w miarę proste, wystarczy spytać, lub przejrzeć monety już posiadane. Gorszą sprawą jest oryginalność monety... tu bywa ciężko. Ale najważniejsze, by nie dać się porwać szałowi zakupów. Jak powszechnie wiadomo, rynek numizmatyczny jest regulowany sztucznie przez firmy i właścicieli monet, którzy podbijają ceny własnych aukcji. Jednak przed świętami następuję kulminacja, w której nie warto nawet przeglądać aukcji by nie przepłacić. Na dowód można przytoczyć ostatnio zakończoną aukcję. Cena końcowa: 41 zł. http://allegro.pl/polska-w-ks-pozn-prusy-pld-krol-kongr-razem-6-i4866988043.html za... tak naprawdę jedną ciekawszą monetę- trojaka z 1817 roku, którego stan pozostawia bardzo dużo do życzenia... I tak niestety często wygląda to przed świętami. Ceny są windowane do abstrakcyjnych sum. A tracą na tym...kolekcjonerzy.

Ps: na "rynku" pojawił się nowy ciekawy blog, o którym niebawem kilka słów ;)

1 komentarz:

  1. Monety do których podajesz link to po prostu złom... Za taką cenę można kupić jedną monetę w całkiem fajnym stanie, ale cóż... Warto zdać sobie sprawę, że cenę monety ostatecznie reguluje rynek, a ten niestety rządzi się swoimi prawami... Masz rację i zgadzam się zupełnie w tym, co piszesz o kupowaniu monet w okresie przedświątecznym-to czas na takie inwestycje najgorszy, jednocześnie najlepszy do sprzedaży numizmatów. Sporo też aukcji, których właściciele kupują wcześniej daną monetę i potem wystawiają ją za jakiś czas po wyższej cenie czy podbijając cenę. Sam niestety dałem się nabrać na taką historię, ale wnioski wyciągnąłem na przyszłość. Zdecydowanie najlepszy czas na kupno monet do zbioru to okres wakacyjny...Pozdrawiam Tomku

    OdpowiedzUsuń