poniedziałek, 13 października 2014

Wielkie Księstwo Poznańskie- czym mnie jeszcze zaskoczy?

Dawno nie pisałem, przepraszam Was za to drodzy czytelnicy, ale mam ostatnio sporo obowiązków. Jednak nie przeszkadzają mi one obserwować różnego rodzaju aukcji internetowych. I całe szczęście...
Dziś doszła bowiem wylicytowana ostatnio przeze mnie monetka- 1 grosz poznański z 1816 roku z mennicy w Berlinie. Niby nic powiecie, są dość łatwo dostępne, niezbyt zaskakujące- raptem 4 odmiany (przeważnie w katalogach występują trzy). A jednak i taka monetka potrafi zaskoczyć :)

Tło jest przypadkowe (akurat czytam obecnie ten przewodnik, więc był pod ręką), natomiast skupmy się na monetce. Po tym jak w Muzeum Narodowym w Warszawie zobaczyłem i skatalogowałem odmianę grosza z 1816 z mennicy wrocławskiej bez kropki po GR sądziłem, że już nic nie może mnie w tych monetkach zaskoczyć i co miałem odkryć, to odkryłem, aż tu nagle wchodzę ostatnio na allegro i widzę...grosza z pojedynczymi kropkami po GR i HERZ w połowie wysokości litery! Jak widać udało mi się go wylicytować, dziś doszedł i czas na kilka wniosków. Po pierwsze, jego rzadkość (którą oceniam zawsze w stosunku do wybitych egzemplarzy, a nie tych, które przetrwały do naszych czasów) to według mnie min. R3 czyli od 601 do 3000 wybitych sztuk. Dlaczego tak? To proste, to pierwsza moneta w tym wariancie, którą widzę, a widziałem ich już około 300 sztuk. Po drugie, to, że nie widać jej na aukcjach, w zbiorach etc. wskazuje na jej dość sporą rzadkość w stosunku do zwykłych egzemplarzy. I w końcu po trzecie, jest to prawdopodobnie ostatni wariant stempla wykonany w 1816 roku, być może po uszkodzeniu wcześniejszego, a skoro z wcześniejszych stempli wybito dziesiątki tysięcy monet, to z tego nie było już takiej potrzeby, co potwierdzać może fakt, iż pozostałych monet zachowały się setki, jeśli nie tysiące sztuk, a ta może być jedną z nielicznych (nie mówię tu rzecz jasna o rzadkości rzędu 5-6 sztuk, ale myślę, że nie zachowało się ich więcej niż 100 sądząc po tym, że to pierwszy taki egzemplarz jaki namierzyłem.

A przy okazji- już w najbliższym czasie (być może jeszcze dziś) wpis o numizmatyce dl osób z mniej zasobnym portfelem, które chciałyby mieć swoją specjalizację ;) I drugi news- liczba odsłon na blogu przekroczyła niedawno 2000 co jest dla mnie dość satysfakcjonujące jak na tak krótką działalność, oby tak dalej :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz